Nie zgodzę się z opinią o pracy kamery :) - według mnie jeżeli chodzi o ujęcia z fisheye to są one mega dobrze rozkminione i ekipa SCS jako jedna z niewielu zgłębiła temat kręcenia trików w ten sposób jak mało kto u nas. Dobrym przykładem jest np clip Kovala z Liukangiem w rolla czy True fish Karola na mureczku gdzie widać w tle Wawel.

Cieszę się, że ktoś podjął dyskusję, ale nadal będę trwał przy swoim ... Zgodzę się, iż niektóre ujęcia z ryby są rzeczywiście całkiem poprawne i ciekawe, niestety większość mogłaby trafić do podręcznika "jak nie używać obiektywu typu rybie oko". Spoty wyglądają wręcz karykaturalnie, a czasami po prostu niewiele nie widać (albo inaczej mówiąc: klipy nie oddają skali trudności / estetyki danego tricku, ridera, spotu). Mam Ci wypisać konkretne przykłady ? Zresztą nie tylko ujęcia z "ryby" miałem na myśli ...

hehehe :)

Ciesze sie ze sa osoby ktore uwazaja inaczej. Nie podoba mi sie tylko: "Szkoda tylko ze Kacper Nosek nie dostał sekwy - moim zdaniem film wiele by na tym zyskał."

to już chyba kwestia Kacpra - jakby nagrał triczki to pewnie była by sekwa

w tym miesiacu kupiłem KCMO i SCS. nie zwracałem uwagi na pracę kamery w obu filmach ale proukcja USA mega mnie meczy i nudzi a SCS jest mega dobry klimat i mogę go odpalić i oglądać wiele razy. Brakowało mi rozkminy takiej jak jest na końcu z oldschoolowa kamerką i montażem jak w kalejdoskopie wtedy film zystał by wiecej rockendrola :)

Z Kacprem sprawa wygląda dokładnie tak jak przedstawił to Basza. Co do kamery i ujęć to estetyka jest jaka jest - to widać i nie trzeba tłumaczyć. Jednak Kuba ma trochę racji, ale nie każdy z nas (znaczy w ekipie) kręci tak samo i ciężko jest czasem komuś wytłumaczyć co ma zrobić - kamerę i dany spot albo czujesz albo nie czujesz. W nagrywaniu też liczy się zajawka oraz rozkmina ale nie zgodzę się nigdy na schemat, który zaczął obowiązywać: te same kadry, te same motywy, slide'y, time-laps'y itp. To spłaszcza twórczość jaką jest nagrywanie i w rezultacie dostajemy estetyczne kotlety - wszystkie piękne w fullHD lub jeszcze lepsze i niestety wszystkie podobne. Tutaj są zwolennicy filmowego mimesis, hiperrealizmy, czy po prostu jak najdoskonalszego oddania zasady rzeczywistości - ja osobiście wolę zniekształcenia, które uwypuklają pewne rzeczy; dla mnie sztuką jest osiągnięcie właśnie takie efektu zniekształcenia (taka dygresja mała). Ale jak już mówiłem nie każdy, kto z nami kręcił tak samo to odbiera, zdarzało się nawet, że uważaliśmy niektóre z klipów za zbyt ładne. Druga sprawa to tricki, które nie zawsze dało się powtórzyć, a wtedy - jak wszyscy dobrze wiemy - zostajemy przy tym co mamy, żeby nie wylądować w szpitalu :D przez powtarzanie wyjechanych już tricków, bo nagrywka była słaba. I dlatego Kuba słusznie zauważył, że można podać takie przykłady - sam mógłbym je podać - ale są też takie - dobry przykład przytoczył Basza (moja robota :P) - gdzie nagrywka uwypukla klimat i podkreśla skalę trudności tricku.

Dzięki za opinie. To co napisałem we wpisie to moje "widzimisię" poparte czymś, co definiuje się jako "pręgież estetyki" ;) Nikogo nie krytykuję, staram się nie oceniać, po prostu takie "punkowanie" (z punktu widzenia estetyki) to już nie moja para kaloszy. Ogólnie film odebrałem bardzo pozytywnie i myślałem że ostatnim zdaniem wpisu daję to do zrozumienia (jeśli za słabo to wyraziłem to przepraszam). Co do Noska - po prostu uważam, że fajnie i ciekawie jeździ plus jest z Krakowa, więc ... Ponownie - to tylko moja opinia, wiem że Kacper też do tego przyłożył rękę ;)