Kraków

Czy można lubić gościa, który wiecznie pali "cudzesy", buzia nie zamyka mu się od gadania, a na domiar złego freestyle`uje niczym Lech Roch Pawlak ?

Kopol, to w krakowskiej gwarze określenie specyficznego typu przeszkód które można wykorzystać jeżdżąc na rolkach. Najczęściej wymagają one niebagatelnych umiejętności i kreatywności.

W czasie, gdy czołówka polskiej sceny rolkowej walczyła o miejsca na podium w trakcie zawodów Never Winter Jam we Wrocławiu, Michał Kostrzyński i ja przemierzaliśmy Kraków w poszukiwaniu miejscówek i kadrów do kolejnych zdjęć.

Firma The Hive staje się coraz bardziej popularna, ich ubrania podbijają polską scenę “modową”, ale niewiele osób spoza rolkowego środowiska wie, że za tym wszystkim “stoi” jeden z najlepszych polskich rolkarzy - Mateusz Kowalski.

Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego nasz kraj wygląda tak, jak wygląda ? Chodzi mi o kwestie czysto estetyczne.

Od pewnego czasu na moim blogu pojawiają się zdjęcia tylko i wyłącznie związane z rolkami. Porządki na dyskach które ostatnio staram się zaprowadzić spowodowały, iż docieram do całkiem zapomnianych sesji - jak choćby ta prezentowana dziś.

Sobotnią premierę długo oczekiwanego filmu „Surf City” poprzedziły mini zawodu rozegrane w krakowskim poolu, na które niestety nie udało mi się dotrzeć. Wygrał Tomo, drugie miejsce zajął Tatar.

Większość video o tematyce rolkowej to krótkie formy zwane potocznie "editami". Dłuższe produkcje pojawiają się znacznie rzadziej gdyż wymagają naprawdę dużego nakładu pracy.

Najbardziej prestiżową "nagrodą" w świecie rolkowym jest tytuł Skater Of The Year (taki "rolkowy Oskar") przyznawany przez internautów z całego świata na drodze głosowania.

Dziś top acid Mateusza Kowalskiego - kolejna klatka odnaleziona w trakcie porządków na dyskach.

Weekendowe odwiedziny Alexandra Clarisa, Borisa Rozbroja i dziewczyn z Powerslide FSK Team w Oświęcimiu zaowocowały sesją zdjęciową, którą zaprezentuję na blogu w przyszłym tygodniu.

Dziś pare klatek z Zigim Litvinem.