Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego nasz kraj wygląda tak, jak wygląda ? Chodzi mi o kwestie czysto estetyczne.
Dlaczego estetyka obszarów miejskich leży i kwiczy rozłożona na łopatki przez domorosłych grafików i architektów ? Publiczna dyskusja na ten temat odbywa się w mediach od pewnego czasu, gorzej z widocznymi efektami. Czy naprawdę nie ma żadnego skutecznego sposobu na walkę z tym wizualnym "koszmarkiem" ? Rolkarzy najczęściej fotografuję w ich "naturalnym środowisku" czyli na ulicach miast. Jest wiele miejscówek ciekawych z punktu widzenia rolkarza, dla fotografa zaś nie przedstawiających wielkiej wartości. Setki reklam w tle, krzywa i wszechobecna kostka brukowa, koszmarnie dobrane kolory bloków, szarość otoczenia. Zdjęcia, które chciałbym pokazać dziś są niestety dość dobrym tego przykładem. Sesja odbywała się na nowohuckim osiedlu Mistrzejowice, gdzie lokalny biznes pieczołowicie dba o agresywną reklamę. "Usunięcie" tego bałaganu udało mi się jedynie na dwóch spośród prezentowanych dziś zdjęć. Klatkę czarno-białą (top soulu Karola Byrskiego) pstryknąłem z balkonu budynku obok poręczy, pozwoliło mi to zmienić zupełnie perspektywę i schować "śmieci" poza kadrem. Niestety nie zawsze można znaleźć się kilka metrów nad miejscówką. Druga klatka, to portretówka Kacpra Noska, którą pstryknąłem z bliska obiektywem o ogniskowej 160mm - tym razem śmieci po prostu nie zmieściły się w tle. Chciałbym doczekać czasów, gdy nasza polska rzeczywistość będzie dorównywała estetycznie klasą Skandynawi ...
Z zupełnie innej beczki: Tomasz Kwiecień aka Jogurt organizuje wakacyjny obóz dla rolkarzy "BladeCamp - jachty, rolki, Mazury 2014", szczegóły znajdziecie na facebooku. Znam Jogurta i wiem, że atrakcji z nim nie zabraknie ;) Zapraszam na zdjęcia i zachęcam do dyskusji w komentarzach!
Komentarze (1)