To już czwarte zawody Never Winter Jam, które miałem przyjemność fotografować.
Jednocześnie pierwszy reportaż, który robiłem Nikonem D3. Nareszcie czuję, że mam w ręce narzędzie które pozwala mi zapomnieć o ograniczeniach technicznych związanych z budowaniem kadru czy niewystarczającą prędkością działania sprzętu, daje możliwość skupienia się na celu, a nie sposobie.
Same zawody bardzo udane, dopisała publika, riderzy, sponsorzy, organizatorzy również dopięli imprezę na ostatni guzik. Z perspektywy obserwatora był to spory krok do przodu w porównaniu z poprzednimi edycjami. Zjawisko Triada Polish Rolling League pokazuje, że w polskim świecie rolek naprawdę zaczyna się dziać. Zapraszamy na kolejne zawody już w czerwcu w Lublinie!
Komentarze (3)