Nie, nie tegoroczna. O tegorocznej zimie nie chce mi się już nawet pisać, mam nadzieję, że gdy wrócę do Polski końcem kwietnia będzie ona tylko wspomnieniem.
Tak, jak prezentowane dziś zdjęcia zrobione w marcu 2010 roku w Krakowie. Mieszkaliśmy wtedy z Mateuszem Kowalskim (bohater fotek) na Starym Mieście, do miejscówki ze zdjęć mieliśmy kilka nieudanych podejść, ostatecznie postanowiliśmy wybrać się tam z samego rana - gdy nie ma jeszcze tylu przechodniów na ulicy. Zadziałało, zanim przeurocza starsza pani kazała nam "spadać" (użyła trochę bardziej dobitnych słów, nie wypada cytować jej tu wyraz po wyrazie) udało nam się zrobić zdjęcie. Zapraszam!
Komentarze (0)