Choć wiosna w pełni, to pogoda kapryśna. Na szczęście w minioną sobotę udawało nam się skutecznie omijać deszcz.
Przedpołudniowa sesja w Molo rozbudziła apetyty, niestety pogoda nie pozwalała na jazdę w Oświęcimiu. Sytuację uratowała ekipa z Sosnowca, dając nam cynk że w Tychach jest sucho i że czekają na nas na skateparku. Park ten został w minionym sezonie gruntownie przebudowany, drewniane elementy zostały zastąpione betonowymi konstrukcjami, całość prezentuje się dość ciekawie. Po rozgrzewce wybraliśmy się na kilka streetowych miejscówek, m.in. na nieśmiertelną poręcz usytuowaną nieopodal restauracji “Złote Łuki” oraz na rynek na Starym Mieście. Odkryliśmy też kilka spotów, których nie udało się zrobić, ale na które na pewno niebawem wrócimy. Zapraszam na reportaż!
Komentarze (1)