Świetna pogoda, sprawna organizacja i sporo ciekawych trików - tak w skrócie można podsumować sobotni "Oświęcimski Chillout".
Tegoroczna edycja "Oświęcimskiego Chilloutu" była czwartą z kolei.
Było gorąco, krótko i treściwie.
O godzinie 14 na skateparku wystartowały warsztaty dla najmłodszych adeptów jazdy na rolkach, później przyszedł czas na zawody w jeździe agresywnej (kategorie junior oraz open), o 18 w asyście policji wyruszyliśmy na miasto.
Trasa miała około 10 kilometrów, zaczynała i kończyła się na ulicy Szustera, w trakcie przejazdu dotarliśmy aż na osiedle Zasole. Cieszy pozytywna reakcja mieszkańców, może w przyszłym roku pojedzie nas więcej ?
Podziękowania dla wszystkich uczestników za udział a dla organizatorów za włożony wysiłek. Mam nadzieję, że w przyszłym roku promocja zawodów ruszy z odpowiednim wyprzedzeniem i spotkamy się w bardziej licznym gronie. Zapraszam na foto reportaż!
Komentarze (2)