Zanim rozpocznę “właściwą” relację z wyjazdu do Indii pokażę Wam sesję zdjęciową, którą zrealizowałem w Varanasi dla Intruza.
Po opublikowaniu przez firmę sesji dużo ludzi pytało jak w ogole doszło do powstania tych zdjęć. Historia jest dość prosta: tuż przed naszym wyjazdem Tomek (właściciel Intruza) dał mi kilka koszulek z nowej kolekcji. Rzucił też temat ewentualnego pstryknięcia kilku zdjęć z rolkarzami podczas naszego pobytu (wspominałem mu, że nawiązałem z nimi kontakt). Gdy tylko okazało się, że damy radę odwiedzić Varanasi, moje plany związane z koszulkami uległy zmianie i nowy pomysł na sesję zrodził się sam: pierzemy koszulki. Zanim jednak doszło do wyprania ich, udało mi się namówić (argumentem były oczywiście rupie ... ) kilku lokalnych mędrców na przymiarki i zdjęcia.
Efekty poniżej, miłego oglądania!
Komentarze (6)