Dziś kolejny wpis z prośbą o pomoc. O pomoc dla kogoś, kto całym swoim życiem pokazuje czym jest miłość do adrenaliny. Maciek Kiwak - czołowa postać polskiej sceny BMX - uległ wypadkowi i potrzebuje pieniędzy na operację.
Dla tych, którzy go nie znają krótka notka biograficzna: Maciek to wszechstronnie utalentowany pasjonat jazdy na BMXie i driftu, animator sceny BMX w Polsce, komentator sportowy (rowery, enduro, żużel, sam nie wiem co jeszcze), redaktor działu "rowery" na stronie redbull.com - możnaby długo tak jeszcze wymieniać.
Człowiek instytucja. Wiecznie uśmiechnięty, niesamowicie kontaktowy i bezpośredni, zawsze chętny do pomocy innym.
Kilka lat temu po prostu podszedł do mnie na skateparku, przedstawił się i zapytał, czy Intruz nie chciałby go sponsorować. Zrodziła się z tego wieloletnia współpraca, która trwa do dziś,
wielokrotnie pomagał nam w różnych sytuacjach, a dziś sam potrzebuje pomocy. Upadek Maćka był następstwem nieszczęśliwego splotu zdarzeń. W trakcie zawodów (odbywających się w Holandii) zawodnicy nabierali prędkości przy użyciu wyciągarki.
Podczas rozpędzania linka zaczepiła się o rower Maćka, w wyniku czego upadł on z wysokości około 9 metrów ...
Ktoś może pomyśleć: "gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała". Jest w tym trochę logiki ... Co jednak zrobić w sytuacji, gdy kózka kocha skakać ponad wszystko inne (no dobra - w przypadku Maćka lubi też polatać bokiem, ale to zupełnie inna historia) i to właśnie skakanie daje jej energię do działania i prawdziwą radość ?
Zachęcam do wpłacania na https://pomagam.pl/PomozMackowi. A tym, którzy chcieliby pomóc Kiwakowi jednocześnie pomagając sobie polecam zakupy na stronie Intruza. 20% kwoty, którą zapłacicie za zamówienie będzie przekazane na leczenie Maćka!
Komentarze (0)